Tajemnice obozu Colditz
Wspomnienia niemieckiego strażnika Oflagu
Reinhold Eggers
Przekład: Paweł Szadkowski
Tytuł oryginału: Colditz: The German Story
Data wydania: 2021
Data premiery: 23 listopada 2021
ISBN: 978-83-66989-01-6
Format: 145x205
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 400
Kategoria: Historia
22.00 zł
Oflag IV C Colditz – najsłynniejszy specjalny obóz jeniecki II wojny światowej. W tym posępnym zamku na urwistej skale Niemcy więzili alianckich oficerów uznawanych za szczególnie ważnych oraz tych, którzy zasłynęli ucieczkami z innych obozów.
Oto wyjątkowa opowieść o Colditz widzianym niemieckimi oczami. Jej autor był członkiem obozowego personelu przez większość wojny. Z czasem awansował do funkcji oficera bezpieczeństwa i zastępcy komendanta.
Na kartach książki przewija się cała plejada niezwykle barwnych postaci, gdyż do Colditz trafiali wyłącznie ludzie o bogatej historii ucieczek lub istotnym znaczeniu politycznym. W murach zamku przesiadywali zatem najbardziej zawzięci i błyskotliwi alianccy oficerowie, którzy wpadli w niemieckie ręce.
Przez całą wojnę ani na chwilę nie porzucali prób wyrwania się na wolność. Ich codzienny oręż stanowiły podkopy, blefowanie, przebieranki, wręczanie łapówek wartownikom, podrabianie dokumentów i cała gama najprzemyślniejszych sztuczek mających wywieść Niemców w pole. Z kolei Eggers i jego ludzie nie ustawali w wysiłkach, aby niestrudzonych uciekinierów powstrzymać…
Reinhold Eggers (1890–1974) był oficerem ochrony w Oflagu IV-C od listopada 1940 do kwietnia 1945 roku. W 1944 roku awansował na jej szefa. Po wojnie odsiedział 10 lat w sowieckim więzieniu, z którego został zwolniony w 1955 roku.
Część z nas witała przybyszów na stacji i dla formalności oprowadzała po mieście. Nikt z mieszkańców nie mógł przecież przeoczyć potężnych brył budynków górujących nad miastem na wschodnim brzegu rzeki. Każdy z tutejszych, cała okolica, z pewnością każdy obóz jeniecki w Niemczech wiedział, że znajdował się tam jeniecki obóz specjalny IV C, jedyny taki funkcjonujący podczas drugiej wojny światowej.
Kwadrans podróży ze stacji i grupa znajdowała się na dziedzińcu, oczekując na przeszukanie. Nasz telefon był do dyspozycji oficera eskortującego, aby ten mógł poinformować, że jakiś więzień był nieposłuszny. Wczuwaliśmy się w ich sytuację. Trzeba było spodziewać się takich scenariuszy.
Mowa bowiem o Colditz, a jego więźniowie to najgorsze przypadki, niepożądane w oczach Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu (Oberkommando der Wehrmacht, dalej OKW – przyp. tłum.). Wielu z nich dało już się poznać jako wichrzyciele, którzy często podejmowali próby ucieczki na wolność. Dlatego właśnie wysyłano ich do nas.
Dobrze odżywieni i przyodziani dzięki paczkom otrzymywanym z domu, jako ludzie bystrzy i energiczni otrzymali od nas w Coldtiz najważniejszy zasób niezbędny do połączenia tych dwóch cech przy planowaniu ucieczki – czas. Jako iż byli jeńcami wojennymi w stopniu oficera, nie obowiązywała ich przymusowa praca i mieli aż zanadto wolnego czasu, aby wynaleźć sobie jakieś zajęcie. Obsesja na punkcie sztuki uciekania przekształciła się w zajęcie każdego uciekiniera.
Trzymaliśmy ich w ryzach przy pomocy pistoletów, bagnetów i karabinów maszynowych, szperaczy do śledzenia, a nawet mikrofonów do wychwytywania odgłosów kroków. Obserwowaliśmy ich dniem i nocą, każdego z osobna, jak i całe grupy. Sprawdzaliśmy ich korespondencję, książki oraz paczki. Kontrolowaliśmy podczas apeli, przy pomocy fotografii i odcisków palców. Mimo to, nadal nam uciekali.
W Colditz mieliśmy pełne ręce roboty, gdyż właśnie tam, począwszy od 1940 r. przez całą wojnę, będą gromadzić się najbardziej zahartowane jednostki. Jako przedstawiciele „siły nadzorującej” pobieraliśmy od nich cenne lekcje i wskazówki na temat sztuki uciekania, które naszym obowiązkiem było systematycznie im przerywać. Z naszej strony mogli spodziewać się stosownych kar oraz głęboko skrywanego podziwu.
Fragment Rozdziału I Lekka nauka
Spis treści
Przedmowa • 7
Rozdział I: Lekka nauka • 11
Rozdział II: Bolesna nauka • 29
Rozdział III: Pierwsza udana ucieczka • 55
Rozdział IV: Pojedynki i przepychanki • 71
Rozdział V: Podcinanie skrzydeł • 101
Rozdział VI: Prywatna inicjatywa • 127
Rozdział VII: Zbytnia pewność siebie nie popłaca • 149
Rozdział VIII: Nowe rozdanie – gra toczy się dalej • 175
Rozdział IX: Dziwne twarze – brakujące twarze • 193
Rozdział X: Son et Lumière • 213
Rozdział XI: Ostatnie chwile międzynarodowego tygla • 235
Rozdział XII: Franciszek Józef • 253
Rozdział XIII: Brak współpracy • 273
Rozdział XIV: Gdy zabije dzwon • 293
Rozdział XV: Punkt krytyczny • 311
Rozdział XVI: Największy uciekinier • 325
Rozdział XVII: Gasnące światło • 337
Rozdział XVIII: Gwiazdy odchodzą • 355
Rozdział XIX: Role się odwracają • 373
Indeks • 377