we wrzesniu

We wrześniu nie pada śnieg.
Niemieckie spojrzenie na operację „Market-Garden”

Robert Kershaw

Przekład: Łukasz Golowanow
Tytuł oryginału: It Never Snows in September: The German View of MARKET-GARDEN and the Battle of Arnhem

Data wydania: 2021
Data premiery: 17 sierpnia 2021
ISBN: 978-83-66790-65-0
Format: 145 x 205
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 548
Kategoria: Historia

54.90  38.43 

Name Range Discount
biblioteki 45% 1 - 10000 45 %
30% ceny 1 - 1000 30 %

Operacja „Market-Garden” i bitwa pod Arnhem z zupełnie nowej perspektywy!

17 września 1944 roku porucznik Joseph Enthammer, oficer artylerii Wehrmachtu, spoglądając w kierunku Oosterbeeku, ujrzał coś, co wydało mu się białymi płatkami śniegu wiszącymi w powietrzu.
„Nie może być”, zdumiał się. „We wrześniu nie pada śnieg!”.
Rzekome płatki śniegu były w istocie brytyjskimi spadochroniarzami. Enthammer zaś oglądał początek operacji „Market-Garden” ‒ ogromnej ofensywy alianckich sił powietrznodesantowych. Miała ona otworzyć drogę, wiodącą holenderskimi mostami do serca III Rzeszy.
Lekko uzbrojonym, ale doskonale wyszkolonym, agresywnym i doświadczonym żołnierzom amerykańskim, brytyjskim i polskim Niemcy przeciwstawili naprędce sformowane oddziały. Do dyspozycji mieli bezładną zbieraninę ocalałych z równie bezładnego odwrotu z Francji. Teoretycznie skazani byli na klęskę, a jednak zadali przeciwnikowi mocny i niespodziewany cios.
Ostatecznie operacja „Market-Garden” zakończyła się bolesną porażką państw alianckich. Tym bardziej dotkliwą, że zadały ją jednostki słabe, przetrzebione, czy też – jak cała 1. Armia Spadochronowa generała Studenta – jeszcze kilkanaście dni wcześniej istniejące głównie na papierze.
Robert Kershaw przedstawia losy „Market-Garden” z perspektywy odmiennej niż zwykle, na ogół ignorowanej lub spychanej na drugi plan – z perspektywy niemieckiej. Dzięki temu We wrześniu nie pada śnieg to lektura oryginalna, wręcz obowiązkowa dla każdego, kto poznał już przebieg tej ogromnej operacji desantowej, widzianej oczami aliantów.

Wspaniała praca ‒ opracowanie wielkiej wagi dla współczesnych historyków. Pozwala na zupełnie nową ocenę tamtych zmagań.
Gen. dyw. John Frost, dowódca wojsk alianckich podczas walk pod Arnhem

Nikt przedtem nie zapytał Niemców dlaczego cała ta operacja zakończyła się tragicznie. To, co powiedzieli Kershawowi, zmienia nasze rozumienie tamtych zdarzeń.
Sunday Telegraph

Ta znakomita książka stanowi wielki wkład nie tylko w badania nad „Market-Garden” i działaniami w północno-zachodniej Europie. Porusza także wiele wciąż ważkich zagadnień ogólnowojskowych.
British Army Review

Recenzje

  1. We wrześniu nie pada śnieg.

    Świetna, wciągająca książka pokazująca przebieg operacji ze strony niemieckiej. Zawiera m.in. ciekawe relacje niemieckich uczestników bitwy. Polecam wszystkim zainteresowanym frontem zachodnim w drugie wojnie swiatowej.

  2. Kamil Modrzyk

    Książka wpisuje się w obecny trend ukazywania wojny z punktu widzenia jej przegranych, przede wszystkim Niemców. Trend jest o tyle ciekawy, że dotychczas widzieliśmy konflikt ze strony Aliantów. Jak zaś napisał sam autor w przedmowie “W tej książce bitwy stoczone w południowej Holandii we wrześniu 1944 roku w ramach operacji „Market-Garden” ukazane są przez pryzmat ludzki, odzwierciedlający to, co widział i czego doświadczył prosty niemiecki żołnierz. Niemieckie dokumenty z tego okresu są niekompletne. Zbierając materiał, często trzeba było uciekać się do relacji naocznych świadków. Przeprowadzono wywiady z użyciem map i zdjęć, mających pobudzić odległe wspomnienia.”.

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Patroni medialni