
Zamek Grodno.
Dzieje, tajemnice, legendy
Data wydania: 2017
Data premiery: 12 września 2017
ISBN: 978-83-7674-624-1
Format: 145x205
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 176
Kategoria: Historia
35.90 zł 25.13 zł
Grodno ‒ jeden z najpiękniejszych i najbardziej tajemniczych zamków Polski
Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim cieszy się bardzo długą historią, z którą splecione są niezwykłe tajemnice i legendy. Malownicze położenie na szczycie Góry Choina zapewnia widokowi z jego wieży jedną z najpiękniejszych na Dolnym Śląsku panoram na Góry Wałbrzyskie, Sowie i Pogórze Wałbrzyskie. Od wschodu u jego stóp rozpościera się malownicze jezioro, powstałe ze spiętrzenia rzeki Bystrzycy, z drugiej zaś strony wije się droga ze Świdnicy do Walimia, Głuszycy i Wałbrzycha.
Grodno już od ponad dwustu lat przyciąga turystów, jest to bowiem jeden z pierwszych zamków na Śląsku udostępnionych do zwiedzania, a jego mury kryją liczne zagadki i sekrety. Wciąż żywe są wzmianki o zaginionych zamkowych podziemiach i ukrytych gdzieś w murach skarbach, o ukrytym alkoholu i dziełach sztuki zrabowanych podczas II wojny światowej…
Równie liczne są barwne legendy, wyrastające z burzliwych dziejów Grodna, które raz należało do wysokich, dostojnych rodów, a kiedy indziej trafiało pod panowanie rozbójników. Są wśród nich opowieści o niewiernym słudze i Białej Damie, o kamiennym krzyżu, o wiernym psie i o zaginionych lochach.
Obecnie, zgodnie z duchem czasu, na zamku odbywają się inscenizacje, festyny i popisy bractw rycerskich. Z roku na rok odwiedza go coraz więcej turystów. Nie doczekał się on wciąż tylko jednego ‒ rzetelnej monografii i przewodnika.
Niniejsza książka, w której skrzętnie zebrano i uporządkowano wiedzę o Grodnie, lukę tę wypełnia. To tym istotniejsze, że za sprawą dziejowych burz wiele wątków oraz fragmentów historii zamku pozostaje nieznanych, a dostępne informacje są mocno rozproszone po rozmaitych źródłach, a niekiedy również poważnie zniekształcone.
Tym samym Zamek Grodno stanowi znakomitą lekturę, którą wzbogaca mnóstwo zdjęć i grafik. Dzięki temu zainteresuje zarówno tych, którzy Grodno już znają, jak i dopiero zamierzających jego strzeliste mury odwiedzić.
Zamek Grodno niewątpliwie posiada swoje tajemnice. Wielu dolnośląskim zamkom i pałacom towarzyszą historie o ukrytych skarbach, jednak tylko nieliczne z tych opowieści ocenia się jako prawdopodobne. Dla wielu osób najciekawsze są te, które pochodzą z okresu II wojny światowej. Zamek znajduje się na znanej „Liście Grundmanna”, nazwanej tak od nazwiska dolnośląskiego konserwatora zabytków do 1945 roku, autora listy miejsc, do których ewakuowano pod koniec II wojny światowej zagrożone zniszczeniem zbiory dzieł sztuki. Oprócz tego zamek został wyznaczony na miejsce ewakuacji zbiorów Urzędu Konserwatorskiego z Berlina. Prawdopodobnie Niemcy przywieźli tutaj także dzieła sztuki z Warszawy i Pragi.
Historia skarbów w tym miejscu jest bardzo długa, bowiem według przekazów jako pierwsi szukali ich tutaj już Szwedzi w czasie wojny trzydziestoletniej, powodując przy tym duże zniszczenia (patrz: legendy „Złote oślątko” i „Szwedzki skarb”). Poniżej podaję kilka zebranych historii o skarbach i tajemnicach zamku Grodno.
I Skarb niemieckiego lekarza
Powszechnie znany jest fakt ukrywania swojego dobytku przez niemieckich mieszkańców Dolnego Śląska pod koniec II wojny światowej. Zamurowywano lub zakopywano najcenniejsze rzeczy w celu ich ochrony przed grabieżą ze strony wojsk radzieckich, a potem szabrowników. Było to powszechne działanie.
W opisywanej relacji cenny dobytek w postaci maszyn, porcelany i biżuterii miał zostać zakopany przez miejscowego lekarza na zboczu góry Choina. Opowiedziała o tym polskim osadnikom przybyłym na te ziemie Niemka – mieszkanka pobliskiej miejscowości. Podobno nie został wydobyty do lipca 1949 roku, kiedy jego właściciel wyjechał do Niemiec. Potem autorka tej historii także wyjechała i nie można już było jej zweryfikować. Nie wiadomo, czy skarb ten został wydobyty, czy spoczywa w ziemi do dziś. Pewną wskazówką dla poszukiwaczy jest wspomniany w relacji fakt dokonania ukrycia pod dużym kamieniem. Teren wokół zamku penetrowało już wiele osób, jednak nie słychać, żeby komukolwiek dopisało szczęście. Pamiętać także należy, że teren poszukiwań jest dziś rezerwatem przyrody.

Recenzje
Na razie nie ma opinii o produkcie.